Termín obdržení zásilky
Dodací doba je ovlivněna statním svátkem ( 01.01 )
Česká pošta Čtvrtek 02.01
PPL Čtvrtek 02.01
Osobní odběr Pátek 03.01
Termíny jsou pouze orientační a mohou se lišit podle zvoleného typu platby. O Průběhu zásilky Vás budeme informovat e-mailem.
Při nákupu většího množství produktů negarantujeme dodání do zobrazeného data

Sprzedawca arbuzów

Sprzedawca arbuzów

227  Kč

Expedujeme 1 až 2 dny

Sleva až 70% u třetiny knih
„Moje drugie imię to gafa” – wyznaje Marcin Meller, po czym w rozbrajający sposób z tych gaf się spowiada.nUjmująco szczerze opisuje świat swój i swoich najbliższych i nie ma dla niego tematów tabu. Niegdyś wicekról świata na dworze supertaty, dziś sam jest ojcem dwójki dzieci. Rozczula, gdy rzuca groźby karalne pod adresem wyobrażonych przyszłych adoratorów swojej córeczki Basi. Bawi w wizji rozruchów wywołanych przez bibliotekarki, księgarzy i radykałów z Dyskusyjnych Klubów Książki po ogłoszeniu raportu o stanie czytelnictwa („Książki jak kastety”), czy relacji z wystąpienia sejmowego Jarosława Kaczyńskiego przyszłości w 2021 roku („Bastion”). Wzrusza, gdy opowiada jak rozkleił się w kuchni znajomych („Dzień mamy”) lub gdy zastanawia się, czy każde dziecko kocha się tak samo („Opowiem wam o Basi”).nAle niech nas nie zwiedzie lekki ton tych felietonów, pióro Mellera jest czujne i ostre zwłaszcza w tekstach omawiających aktualną sytuację społeczno-polityczną w kraju, który zawsze dostarczy przednich materiałów dla felietonisty. Ale nawet gdy Meller się śmieje, to śmieje się dobrotliwie, propaństwowo, nigdy złośliwie.nZe zbioru „Sprzedawca arbuzów” przebija chłopięcy urok Piotrusia Pana niezmiennie zadziwionego i afirmującego życie, który sprawia, że Mellera chce się czytać wciąż od nowa.n„Do dzisiaj na najważniejszej książkowej półce w mym domu, czyli w toalecie, honorowe miejsce zajmują ulubieni felietoniści: Kisiel, Antoni Słonimski, George Orwell, Arturo Perez-Reverte (mój osobisty numer jeden), Jeremy Clarkson, Stanisław Barańczak czy Bolesław Prus. Oczywiście poczytałbym sobie za niesłychany zaszczyt, gdybym wylądował w Twojej, Drogi Czytelniku, toalecie. Nie ma doskonalszego miejsca na czytanie felietonów”. – ze wstępun„Kiedy kąpię Gutka wieczorem w plastikowej wanience, to czuję, że nigdy, na żadnej z wojen, które opisywałem jako reporter, na żadnym górskim spływie, ścierając się z zomowcami na dawnych zadymach, pisząc artykuły, pyszniąc się w telewizji, a więc nigdy nie byłem tak męski, tak spełniony, tak cholernie ważny jak w tej niesamowitej, jedynej, niepowtarzalnej chwili – chlup, chlup, chlup.” – z felietonu “Kąpiąc Gucia”
Autor:
Nakladatel: Wielka Litera
Rok vydání: 2016
Jazyk : Polština
Vazba: Digipack
Mohlo by se vám také líbit..