Codzienność. Sierpieńwrzesień 1944
36
%
190 Kč 295 Kč
Expedice za 2 až 3 dny
Sleva až 70% u třetiny knih
Tylko prawda jest ciekawa! twierdził Józef Mackiewicz i Codzienność. Sierpieńwrzesień 1944 jest tych słów znakomitym potwierdzeniem powstanie warszawskie widziane oczyma łączniczki. Bez ocen i sądów!
Dzidzia-Klamerka patrzy na świat uważnie, z dystansem, czasem nawet autoironią. Ma fotograficzną pamięć i dobre pióro. Bo Teresa Sułowska-Bojarska zdobyła literackie szlify, na długo wcześniej (), nim zdecydowała się opisać powstańczą młodość.
Jej relacja, choć spisana nie na gorąco, a wiele lat po wojnie, uderza nie tylko detalami, ale przede wszystkim przyśpieszonym, zadyszanym rytmem. Bo w sierpniu i wrześniu 1944 roku dla młodych warszawiaków czas uległ niezwykłej kondensacji. A łączniczka, której oczami oglądamy obronę Mokotowskich Termopil, przechodzi przyspieszony kurs życia i człowieczeństwa, w ciągu kilkudziesięciu dni dowiadując się wszystkiego o bohaterstwie i o ludzkiej podłości, o cnocie odwagi i hańbie bestialstwa. Zdobyła przyjaciół pisał Tomasz Merta by zaraz ich utracić i opłakać. Doświadczyła granic ludzkiej wytrzymałości i poświęcenia. Czuła cudowny smak wolności i gorycz powtórnej niewoli. Relacja ważna nie tylko dlatego że Dzidzia-Klamerka była jedyną ocalałą łączniczką mokotowskiego sztabu WSOP, ale przede wszystkim dlatego, że siłą literacką dorównuje Pamiętnikowi Mirona Białoszewskiego. Wydanie poprawione i rozszerzone o wybór poezji Teresy Sułowskiej-Bojarskiej.
Dzidzia-Klamerka patrzy na świat uważnie, z dystansem, czasem nawet autoironią. Ma fotograficzną pamięć i dobre pióro. Bo Teresa Sułowska-Bojarska zdobyła literackie szlify, na długo wcześniej (), nim zdecydowała się opisać powstańczą młodość.
Jej relacja, choć spisana nie na gorąco, a wiele lat po wojnie, uderza nie tylko detalami, ale przede wszystkim przyśpieszonym, zadyszanym rytmem. Bo w sierpniu i wrześniu 1944 roku dla młodych warszawiaków czas uległ niezwykłej kondensacji. A łączniczka, której oczami oglądamy obronę Mokotowskich Termopil, przechodzi przyspieszony kurs życia i człowieczeństwa, w ciągu kilkudziesięciu dni dowiadując się wszystkiego o bohaterstwie i o ludzkiej podłości, o cnocie odwagi i hańbie bestialstwa. Zdobyła przyjaciół pisał Tomasz Merta by zaraz ich utracić i opłakać. Doświadczyła granic ludzkiej wytrzymałości i poświęcenia. Czuła cudowny smak wolności i gorycz powtórnej niewoli. Relacja ważna nie tylko dlatego że Dzidzia-Klamerka była jedyną ocalałą łączniczką mokotowskiego sztabu WSOP, ale przede wszystkim dlatego, że siłą literacką dorównuje Pamiętnikowi Mirona Białoszewskiego. Wydanie poprawione i rozszerzone o wybór poezji Teresy Sułowskiej-Bojarskiej.
Autor: | Teresa Sułowska-Bojarska |
Nakladatel: | PIW |
ISBN: | 9788381961004 |
Rok vydání: | 2020 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | pevná |
Počet stran: | 348 |
Mohlo by se vám také líbit..
-
Zostało z uczty bogów
Igor Newerly
-
Pułascy T.1 Aut vincere, aut morii
WOJCIECH KUDYBA
-
Warszawa Antoniego Słonimskiego
Tomasz M. Lerski
-
Listy do żony. Tom 3 1932–1935
Witkiewicz Stanisław Ignacy
-
Listy do żony. Tom 4. 1936-1939
Witkiewicz Stanisław Ignacy
-
MITY I ZGRZYTY
Tadeusz Boy-Żeleński
-
Wspomnienia 1943 - 1989
Marek Barański
-
Pamiętnik poety
Hanna Koksa
-
Rok śląski
Wacław Holewiński
-
Kuba Rozpruwacz
Begg Paul
-
Proza stojąca, proza lecąca. Tom 12
Białoszewski Miron
-
Teatr Osobny Tom 2
Białoszewski Miron
-
Tańcząca Eurydyka
Pryzwan Mariola
-
Utwory zebrane. Tom 1. Obroty rzeczy
Białoszewski Miron
-
Alfred i Ginerwa
James Schuyler
-
Zagubiona dzielnica
Modiano Patrick