Eli, Eli
155 Kč 201 Kč
Zapadająca w pamięć opowieść o biedzie, wykluczeniu i nadziei. A także o tym, gdzie leży granica między pełnym empatii patrzeniem a egoistycznym voyeuryzmem. Czy taka granica istnieje?
Onyx to ulica slumsów w Manili, stolicy Filipin; to miejsce niebezpieczne, brudne, głośne i przeludnione. Ludzie żyją tu z dnia na dzień, bo niczego nie mogą być pewni ani tego, czy jutro będą mieli co jeść, ani tego, czy jutro będą żyć. Nędza jednakowo przygniata tu wszystkich, kobiety i mężczyzn, starców i dzieci, ale Eli, Eli nie poprzestaje na kreśleniu obrazów filipińskiego ubóstwa i portretów tonących w nim ludzi. To także opowieść o mieszkańcach Zachodu białych turystach odwiedzających slumsy, reporterach dokumentujących biedę, odbiorcach ich książek. O nas.
Byłem na Filipinach. Spojrzenie Tochmana na ludzką nędzę jest pełne empatii. Zachwyciłem się tą książką. Zachęcam do przeczytania.
Wiktor Osiatyński
Bezwzględna próba rozprawy z zawodem reportera, z bezmyślnością turystów uprawiających poorystykę (bieda-wycieczki, zorganizowane wyprawy do slumsów, w programie m.in. fotografowanie ubóstwa i bliskie, choć nieprzesadnie bliskie, spoglądanie nędzy w oczy, przez szybkę, przez szkło iPada) i wszystkich zachwyconych lub przerażonych widokami cudzego cierpienia.
Grzegorz Wysocki, Culture.pl
Autor: | Wojciech Tochman |
Nakladatel: | Literackie |
ISBN: | 9788308074091 |
Rok vydání: | 2021 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | pevná |
Počet stran: | 208 |
-
Pánbůh zaplať
Wojciech Tochman
-
KRALL
Wojciech Tochman
-
Zadyma w dzikim sadzie
Desai Kiran
-
Kamienna noc
Grzegorzewska Gaja
-
Pióropusz
Pilot Marian
-
Od jednego Lucypera
ANNA DZIEWIT-MELLER
-
Halina. Dziś już nie ma takich kobiet
Anna Kamińska
-
Ludzie, ludzie... 2
Ewa Woydyłło
-
Zadra
Krzysztof Piskorski
-
Miłość w trybie awaryjnym
EWA LIPSKA
-
Francuzki dojrzewają najpiękniej
Mylene Desclaux
-
Dybuk mniemany
Andrzej Bart
-
Kronos
Gombrowicz Witold
-
Cztery rzęsy nietoperza
Kowalewska Hanna
-
Moja Ananke
Nowak Ewa
-
Ukrwienia
Wiśniewski Janusz Leon