Gliny zawsze pukają tak samo
106 Kč 147 Kč
Policja! Proszę otworzyć drzwi!
Spojrzałem na zegarek. Był kwadrans po szóstej rano. Ci to mają zdrowie pomyślałem zdejmując łańcuszek blokady drzwi i przekręcając klucz w zamku. Na korytarzu stało dwóch facetów i nie patrzyło im z oczu fiołkowo. Wyższy był dobrze zbudowany, ogolony na zero i miał nieco wysuniętą szczękę, całkiem jakby zapraszał do walki na pięści. Niższy miał smutny wzrok, krótkie rude włosy i mocne zakola na chudej czaszce. Przyszło mi natychmiast do głowy że takich zakoli można dorobić się tylko nurkując często między kobiece uda. Ale chłopakom nie było do śmiechu i nie próbowałem nawet iść w żarty. Nie o tej porze i nie z nimi. Ubrani byli jak to policja dżinsy z wypchanymi kolanami, koszule w kratę i wyleniałe marynarki. Pomyślałem też, że pewnie zostawiają te ciuchy w szafkach po pracy, żeby nie przynosić do domu zapachu i mrówek z komisariatu. Jeden z nich sięgnął do kieszeni i śmignął mi przed oczami czymś tak szybko, że mogłaby to być nawet paczka Marlboro...
Autor: | Ernest Misiua |
Nakladatel: | Witanet |
ISBN: | 9788366149564 |
Rok vydání: | 2020 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | Měkká |
Počet stran: | 102 |
-
Solo & Duo
Ernest Misiua
-
Alastors Człowiek zza Słońca
Cieczko Michał
-
Tydzień z życia księgowych
Drzymała Dorota
-
Sztuczne ognie
Szopa Adrian
-
Po drugiej stronie
Ewa Czajkowska
-
Błękit T.2 To, co jest we krwi
Alex Aragon
-
W cieniu życia
Krystyna Maria Ring
-
W oczekiwaniu
Klaudia Grabiasz
-
Pośmiertny uścisk
Stachowicz Kazimierz
-
Damnatus
Wojciech Karolak, Krystyna Pytlakowska
-
Wigilijna zamieć
Wojciech Rudziński
-
Spacer z nocą
Ernest Misiuna
-
Niepowtarzalni z Wielkopolski
Danysz Andrzej, Buczko Włodzimierz
-
Natura i piętno
Waldemar Lejdward
-
Brdowskie korzenie i ślady Poli Negri
Dariusz Racinowski
-
Bliźniaczka
Dudziak Dominika