Śniła mi się miłość
39
%
142 Kč 233 Kč
Odesíláme do 3 až 5 dní
Sleva až 70% u třetiny knih
Przez kilka ostatnich miesięcy miewałem sen. On i ona. Zawsze w pięknej scenerii.
Często w pociągu. Przeważnie towarzyszyła im cisza.
Ale bywa, że rozmawiali. Tak jakoś nie na nasze czasy.
Przyjrzałem się uważnie kadrom tego snu. I raptem w napływie twórczego porywu postanowiłem,
że ten powracający do mnie sen spróbuję opisać. Nie było to łatwe, bo wydało mi się,
że na tę niebanalną bądź co bądź historię moja proza i wiersze nie wystarczą.
Zatem zagłębiłem się w gąszczach internetu, posiłkowałem się myślami znanych
i lubianych, świętych oraz mniej znanych i tych, którzy myśli tylko zostawili, ale bez imienia
i nazwiska takie myśli bezimienne.
Trochę to trwało, zanim z moich porozrzucanych snów wyjawił się trzon owej historii,
którą w sobie tylko znany sposób przedstawiłem. Zdaję sobie sprawę,
że są oni trochę nie z tego świata, ale przecież każda miłość nie jest z tego świata,
bo źródło ma w Bogu. Każda miłość.
Mieszkają w bliżej nieokreślonym mieście, kto wie, może gdzieś blisko Ciebie.
Jak każdy z nas borykają się z problemami małymi, większymi i takimi,
od których głowa zaboleć może. Ale mają Boga, którego odkrywają każdy po swojemu,
na swojej drodze. Aż w końcu Bóg pragnie i ich spotkania. Nie mam pierwowzorów postaci.
Starałem się pisać to wszystko, co zatrzymywało się w kadrze mojego snu.
I dziś wiem, że śniła mi się miłość.
Często w pociągu. Przeważnie towarzyszyła im cisza.
Ale bywa, że rozmawiali. Tak jakoś nie na nasze czasy.
Przyjrzałem się uważnie kadrom tego snu. I raptem w napływie twórczego porywu postanowiłem,
że ten powracający do mnie sen spróbuję opisać. Nie było to łatwe, bo wydało mi się,
że na tę niebanalną bądź co bądź historię moja proza i wiersze nie wystarczą.
Zatem zagłębiłem się w gąszczach internetu, posiłkowałem się myślami znanych
i lubianych, świętych oraz mniej znanych i tych, którzy myśli tylko zostawili, ale bez imienia
i nazwiska takie myśli bezimienne.
Trochę to trwało, zanim z moich porozrzucanych snów wyjawił się trzon owej historii,
którą w sobie tylko znany sposób przedstawiłem. Zdaję sobie sprawę,
że są oni trochę nie z tego świata, ale przecież każda miłość nie jest z tego świata,
bo źródło ma w Bogu. Każda miłość.
Mieszkają w bliżej nieokreślonym mieście, kto wie, może gdzieś blisko Ciebie.
Jak każdy z nas borykają się z problemami małymi, większymi i takimi,
od których głowa zaboleć może. Ale mają Boga, którego odkrywają każdy po swojemu,
na swojej drodze. Aż w końcu Bóg pragnie i ich spotkania. Nie mam pierwowzorów postaci.
Starałem się pisać to wszystko, co zatrzymywało się w kadrze mojego snu.
I dziś wiem, że śniła mi się miłość.
Autor: | Ks. Marek Chrzanowski FDP |
Nakladatel: | Bernardinum |
ISBN: | 9788381274302 |
Rok vydání: | 2020 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | Měkká |
Počet stran: | 256 |
Mohlo by se vám také líbit..
-
Ślady Miłości
Ks. Marek Chrzanowski FDP
-
Jarzmo przeszłości. O Polsce, żonie m...
NADIA HAMID
-
Lot koło Nagiej Damy
Rogozińska Monika
-
Michał Milka. Łączę światy
Dorota Bielska
-
Jan Paweł II Już Święty
Doppke Jan, Oszuścik Jarosław, Feddke Krystian Jan
-
Jeep Moja wielka przygoda
Halik Tony
-
Ameryka. Ziemia kolorowych pustyń
Gać Jan
-
Ślad. Opowieści gdańszczan
Paweł Greń, Karol Morawski
-
Dywizjon 303 BR w.2017
ARKADY FIEDLER
-
Zawsze obecna. Rozważania o życiu Mat...
ks. Jan Twardowski
-
W szarym habicie i czarnym kapturze, ...
ANNA CZERWIŃSKA-RYDEL
-
Krótkie wiersze na długą podróż
Buszman Krzysztof Cezary
-
Soli Deo. 100 myśli Prymasa Tysiąclecia
Stefan kard.Wyszyński
-
Dwie Korony
Konkol Krzysztof
-
Spotkać się w słowie. Tom 2
Pikor Wojciech
-
Wyspa na prerii
Cejrowski Wojciech