Termín obdržení zásilky
Dodací doba je ovlivněna statním svátkem ( 17.11 )
Česká pošta Středa 20.11
PPL Středa 20.11
Osobní odběr Čtvrtek 21.11
Termíny jsou pouze orientační a mohou se lišit podle zvoleného typu platby. O Průběhu zásilky Vás budeme informovat e-mailem.
Při nákupu většího množství produktů negarantujeme dodání do zobrazeného data

Motocykl Pana Kafki

Motocykl Pana Kafki
19 %

170  Kč 210 Kč

Expedice za 2 až 3 dny

Sleva až 70% u třetiny knih
Janusz Mielczarek deklaruje się jako miłośnik prozy realistycznej w najlepszym wydaniu. Mianem swych mistrzów określa Babla, Steinbecka czy Paustowskiego. Wpływy tego sposobu pisania są wystarczająco widoczne w twórczości zakochanego w słowie prozaika, by nie podważać tych deklaracji. Ale przecież, ta na wskroś realistyczna proza jest podszyta magią i językowym rozpasaniem. Tu się odzywają późniejsi mistrzowie opowiadań Janusza Mielczarka Gabriel Garcia Marquez i przede wszystkim Bohumil Hrabal. Można bez ryzyka pomyłki stwierdzić, iż w tej odmianie proza Mielczarka osiąga loty najwyższe. W Tam, gdzie NIE rosły poziomki, w Motocyklu Pana Kafki, w Trąbce, by wymienić tylko niektóre z tych opowiadań, które znalazły się w niniejszym tomie, rzeczywiste i nierzeczywiste ulega cudownemu stopieniu. Aż do utraty tchu, aż do bólu. Towarzyszy temu język wycyzelowany, rzadki już dzisiaj, ale i on podległy fragmentami zatraceniu w chwilach miłości i rozpaczy. Po mielczarkowsku nadałbym temu zbiorowi pysznych opowiadań miano prozy dojrzałych jabłek spadających z cudownego drzewa życia.
Bogdan Knop
To samo grał kulawy Antoś na naszym weselu. Znowu legła w trawę i z zamkniętymi oczami mówiła dalej: Tak nas z Zenkiem na kochanie sparło, że uciekliśmy cichcem do takiej szopki z sianem. Wszystko zostało porzucone: gorzałka, świniaki, goście, tańce, i tylko my, wczepieni w siebie jak te głodne psy, jak dzikusy Ale chytrusy nas znalazły i belka po belce, deska po desce, szopkę rozebrali. Siano tylko zostało, a my na nim, na samej górze, rozhuśtani, jak w lunaparku. Można nas było wynieść, spalić, zarąbać, udusić. Nie było nas na tym świecie. Dopiero od muzyki ocknięcie przyszło.
Fragment opowiadania Trąbka
Autor:
Nakladatel: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
ISBN: 9788320557336
Rok vydání: 2020
Jazyk : Polština
Vazba: Měkká
Počet stran: 151
Mohlo by se vám také líbit..