Inaczej przemijam
8
%
140 Kč 153 Kč
Odesíláme do 5 až 7 dní
Sleva až 70% u třetiny knih
Inaczej pamiętam, inaczej przemijam pisze w swoim nowym tomie wierszy Zbigniew Jasina. Czy inaczej znaczy tu bardziej? Czy wprost przeciwnie: mniej, ale dzięki temu intensywniej? A może należy to czytać jeszcze... inaczej? Dopóki pamiętam przemijam inaczej. Uważniej, pełniej, spokojniej; mimo że wędruję głębiej w samego siebie. Do źródeł. Czystych, chociaż gorzkich.
I to chyba jest sens wersów, które wybił Jasina w tytule tomu. Nie bez kozery; te wiersze to dziennik podróży jaką jest życie, przemijanie właśnie. Ale dziennik zapisywany na stacjach coraz odleglejszych, bliższych kresu, zbliża nas zarazem do stacji początkowej. Którą jest ulica jakże by inaczej Dworcowa. Dziwiłem się / że mieszkam przy ulicy Dworcowej / w miasteczku / gdzie nie ma peronu (...) tak / u początku mojej filozofii / stał dworzec / którego nie było.
Ta refleksja sprzed lat, zdziwienie dziecka, staje się doświadczeniem wieku późnego. Gdy wracają do nas ludzie, co odeszli, miejsca, które porzuciliśmy, i sprawy, które pora zamknąć. Jasina ma dla nich czułość i emocje, ale też uwagę i chłód, którymi się przed czułością i emocjami broni, żeby nie tylko pamiętać, a i zrozumieć. Aby jednak zrozumieć naprawdę, nie można kłamać. Etyczne napięcie tych wierszy jest więc czytelne równie mocno, jak zapisane w nich wzruszenia poety, dobierającego słowa oszczędnie, ale sięgającego nimi głęboko.
I to chyba jest sens wersów, które wybił Jasina w tytule tomu. Nie bez kozery; te wiersze to dziennik podróży jaką jest życie, przemijanie właśnie. Ale dziennik zapisywany na stacjach coraz odleglejszych, bliższych kresu, zbliża nas zarazem do stacji początkowej. Którą jest ulica jakże by inaczej Dworcowa. Dziwiłem się / że mieszkam przy ulicy Dworcowej / w miasteczku / gdzie nie ma peronu (...) tak / u początku mojej filozofii / stał dworzec / którego nie było.
Ta refleksja sprzed lat, zdziwienie dziecka, staje się doświadczeniem wieku późnego. Gdy wracają do nas ludzie, co odeszli, miejsca, które porzuciliśmy, i sprawy, które pora zamknąć. Jasina ma dla nich czułość i emocje, ale też uwagę i chłód, którymi się przed czułością i emocjami broni, żeby nie tylko pamiętać, a i zrozumieć. Aby jednak zrozumieć naprawdę, nie można kłamać. Etyczne napięcie tych wierszy jest więc czytelne równie mocno, jak zapisane w nich wzruszenia poety, dobierającego słowa oszczędnie, ale sięgającego nimi głęboko.
Autor: | Zbigniew Jasina |
Nakladatel: | Forma |
ISBN: | 9788366180543 |
Rok vydání: | 2020 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | Měkká |
Počet stran: | 60 |
Mohlo by se vám také líbit..
-
Drzewo oliwne
Zbigniew Jasina
-
Hey Jude!
Walczak Emilia
-
Ferma ciał
Maślanek Jarosław
-
Teorie naiwne
Miłosz Miszczyński
-
2020. Antologia współczesnych polskic...
-
Made in Roland
Andrzej Ballo
-
Kontury
Sławomir Kużnicki
-
Passacaglia
Kazimierz Ratoń
-
Wojna
Jarosław Jakubowski
-
Hotel Polski
Artur Daniel Liskowacki
-
Rzeźnik z Niebuszewa
Jarosław Błahy
-
Człowiek z kowadłem
Dariusz Muszer
-
Sonety, ody, wiersze dla Marianny
Andrzej Kopackio
-
Córka męża i córka żony
Dariusz Muszer
-
Bliskie spotkania
Dariusz Wróbel
-
Z Ameryką w tle
Maria Towiańska-Michalska