Nie pozwól światłu zgasnąć Tom 2
123 Kč 223 Kč
Dzięki wspólnej pasji, która przerodziła się w pełną wzlotów i upadków muzyczną podróż, Neven i Willow odnaleźli coś więcej – miłość. Kiedy wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku, z ukrycia wypełzają zmory przeszłości. Melodia uczuć zostaje zakłócona, wrogowie zaczynają atakować, na jaw wychodzą tajemnice rzucające cień na szczęście, którego ta dwójka zdołała zaledwie posmakować. \nCzy Neven i Willow odnajdą w sobie na tyle odwagi i determinacji, aby zawalczyć o uczucie, które się między nimi zrodziło? Czy pokonają własne bariery i pozwolą mu rozkwitnąć? Czy siła ich miłości przezwycięży potęgę nienawiści, jaka ku nim płynie? \nPołączyła ich muzyka, ale czy może być również czymś, co ich rozdzieli?
\n„– Oszalałaś?! – warknął gniewnie, lekko mną potrząsając. \n– Już dawno temu! – odwarknęłam, usiłując się wyswobodzić. Już prawie osiągnęłam sukces, kiedy pchnął mnie na oparcie fotela i przycisnął swoim ciałem, tak że skrępował moje ruchy.\nNasze spojrzenia zwarły się ze sobą. Miałam wrażenie, że wszystko, co nas otaczało, rozmyło się, jakby świat przesłoniła mgła. Słyszałam głośne sapanie, które dobywało się z naszych gardeł. Czułam na sobie ciężar ciała Nevena, jego zapach wdzierał mi się w nozdrza, odurzając niczym narkotyk i odbierając zdrowy rozsądek. Powinnam go odepchnąć, wydostać się spod niego, ale nie potrafiłam.\nJedna z jego rąk powędrowała do góry. Odgarnął mi z twarzy kosmyki włosów, które wyleciały z upięcia, po czym zminimalizował odległość między naszymi ustami, tak bardzo, że oddychaliśmy tym samym powietrzem. Wargi mnie zamrowiły, a serce przestało pracować. Chemia, która niewątpliwie nas łączyła, uruchomiła się ze zdwojoną mocą. Zmysły szalały, rozsądek wyparował, wszystko, co złe odeszło w zapomnienie.\n– Pocałuję cię, Wilhelmino – wyszeptał chrapliwym głosem Neven. Jego dłoń dotknęła mojego policzka i mimowolnie do niej przylgnęłam, pragnąc nasycić się jej ciepłem. \nNie czekał na pozwolenie, tylko musnął moje usta swoimi. Lekko, jakby dotykał mnie piórkiem. Po kręgosłupie przemknął mi dreszcz, a wszystko w środku ścisnęło się z przyjemności.\nWtedy, ni z tego, ni z owego, ktoś zatrąbił klaksonem. To było jak kubeł zimnej wody, który ostudził moje podniecenie i wybudził z otępienia, w jakie zostałam wprowadzona. Rzeczywistość uderzyła we mnie niczym gruszka bokserska, wprawiona w ruch przez amerykańskiego boksera, Aleksa „Żniwiarza” O’Della. \nOdepchnęłam Nevena od siebie. Nie zapierał się ani nie protestował.\n– W ten sposób niczego nie ugrasz – wydusiłam z goryczą.” – Fragment książki
\nAutor: | Ewa Pirce |
Nakladatel: | WasPos |
ISBN: | 9788366425903 |
Rok vydání: | 2020 |
Jazyk : | Polština |
Vazba: | měkká |
Počet stran: | 320 |
-
Tam, gdzie nie ma końca
Ewa Pirce
-
Czary - mary Klary. Zadania i wierszyki
Ewa Pirce
-
Zbaw nas ode złego
Ewa Pirce
-
Karuzela życia
Grajda J.B.
-
Granice wyobraźni
-
Backstage. Marzenia o talent-show
Włodarczyk Dawid
-
Scars Przewrotny los
Rex Ogle
-
Prawo Nestora
Paulina Nowaczyk
-
Teksański klan Nika
Adamska Grażyna A.
-
Blast W zgiełku uczuć Black Tom 3
Sad Jolanta
-
Apartament grzechu
Karolina Wilchowska
-
Pełnia wilka Tom 1
Anselm Grun OSB
-
Ballada
Sad Jolanta
-
Richard Bonett Obsesja
Staron, Peter
-
Transporterka
Kroczak Monika
-
Black or White Wybór
Geisler Bartosz